wtorek, 31 maja 2016

Pierwsza porażka Napoleona w internecie.


Jedną z wracających ponownie dziedzin zainteresowania jest historia. Odkrywana na nowo i przedstawiana w taki sposób, by przeciągnąć widza. Głównym środkiem komunikacji między historykami lub pasjonatami, a odbiorcą głodnym wiedzy jest Internet.  Z pomocą przychodzi nam Facebook jako podstawowe źródło komunikacji, na którym możemy odnaleźć ogromną ilość fanpage,  prowadzonych przez rzetelnych i elokwentnych ludzi.






Jedną z takich przykładowych stron społecznościowych na Facebooku  są „Ciekawostki Historyczne”, będące skondensowaną interesującą wiedzą w pigułce. Poruszane wyjątkowe tematy i krótki opis problemu, tworzą w czytelniku niedosyt, który prowadzi do pełnego artykułu na głównej stronie internetowej, mogącej się poszczycić zarejestrowanym tytułem prasowym.





Projekt wystartował we wrześniu 2010 roku, a całą pieczę nad praca sprawuje Kamil Janicki z wykształcenia historyk i autor wielu publikacji. Zachowanie tak wysokiego poziomu i regularności w publikacji wymaga poświęceń całego zespołu, któremu również należy się uznania.







Doceniam jakość treść artykułów zamieszczonych na głównej stronie , jak i możliwość otrzymywania informacji na Facebooku. Taka lokalizacja materiałów pozwala na poszerzenie grupy odbiorców oraz mobilność wiedzy.

Wspaniała lektur wciągająca na wiele godzin i pozwalająca odkryć inną nieszablonową historie Moje słowa, potwierdza ponad 100 tysięcy „Lubię to” na portalu Facebook i ponad 350 tysięcy osób odwiedzających stronę główną miesięcznie.  

 
Moje osobiste zainteresowania historyczne skupiają się na XIX wieku, przez co mojej uwadze nie mógł uciec artykuł o pierwszej porażce Napoleona. Trzeba podkreślić, że autor artykułu Michał Petrus posiada ogromną wiedzę, która przekłada się na interesujący tekst. Faktem potwierdzającym dobrze wykonaną prace jest zamieszczenie bibliografii i powoływanie się na jej treść. Całość jest zwieńczona obrazami pozwalającymi łatwiejszą wizualizację ówczesnych wydarzeń.







Praca w pouczający sposób przedstawia przebieg bitwy pod Essling ukazując jej brutalny i nieopanowanych charakter, któremu towarzyszy cierpienie i śmierć.














Podsumowując, główna strona internetowa oraz fanpage na Facebooku tworzą wspólną całość. Podział na epoki sprawia, że czytelnik zawsze znajduje dział, który pochłania go bez reszty. Świetnie wykorzystana popularność portalu społecznościowego, jako ogólnej tablicy ogłoszeń sprawia, że osoby zainteresowane historią nie przegapią niczego.


Serdecznie zapraszam do lektury.

http://historia-ciekawiej.blogspot.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz