środa, 1 czerwca 2016

Crusader Kings II - recenzja

Crusader Kings II (polski tytuł Crusader Kings II: Mroczne wieki) jest to komputerowa gra strategiczna czasu rzeczywistego z aktywną pauzą szwedzkiego studia Paradox Interactive. Premiera gry miała miejsce 14 lutego 2012 (polska premiera 25 maja 2012). Gra jest strategiczną symulacją-sandoboxem (gra typu piaskownica, rób co chcesz) osadzoną w czasach średniowiecza.

Okładka pudełka


W przeciwieństwie do innych gier studia nie skupia się na rozwoju państwa lecz rodu rządzącego. Zakres czasowy rozgrywki podstawowej wersji gry to lata 1066–1453, lecz płatne dodatki (DLC) umożliwiają start w 769 i 867 roku. Rozgrywka opiera się na budowaniu potęgi wybranego bądź stworzonego przez nas rodu. Możemy dokonać tego militarnie bądź dyplomatycznie, mordem bądź podstępem. Liczne wydarzenia losowe, sztuczna inteligencja oraz cele postawione przez gracza prowadzą do nieskończonej liczby różnych scenariuszy. Rozgrywkę możemy rozpocząć po wybraniu jednego z wielu scenariuszy od 769 roku po rok 1337. Ogromną zaletą jest precyzyjnie odwzorowana mapa, obejmująca całą Europę, Afrykę Północną oraz całą Azję oprócz Dalekiego Wschodu. Zmiany polityczne na przestrzeni lat oraz zasięg terytorialny jednostek państwowych również zasługuje na pochwałę z drobnymi wyjątkami.

Europa z roku 1066
Europa z roku 769
Europa z roku 1337
Mechanika gry opiera się na pojedynczym władcy którego kontrolujemy. W pośredni sposób jesteśmy w stanie kontrolować członków jego rodziny, dwór oraz wasali. Postać posiada domenę, pojedyncze hrabstwo bądź nawet całe cesarstwo. Z domeny ściągamy podatki za które możemy opłacić rozbudowę zamku bądź miasta, nająć nadwornego kapłana bądź wynająć armię najemników. Każda prowincja dostarcza również żołnierzy których wykorzystujemy w konfliktach zbrojnych. Najważniejszym elementem gry jest jednak ród, w którym staramy się skumulować jak największą władzę, poprzez bogactwa, domeny, tytuły oraz wielkie armie. Wymarcie rodu, bądź odziedziczenie naszej domeny przez inny ród oznacza koniec gry.


 Z ogromną dbałością o szczegóły zostały również wprowadzone wielkie rody Europy, i tak na przykład rozgrywkę możemy rozpocząć jako legendarny Piast bądź Karol Wielki w początkach swojego panowania.

Karol Młot, już martwy w najwcześniejszym scenariuszu
Każda postać przypisana jest do drzew genealogicznych które pozwalają odnaleźć się wśród tysiąca koligacji szlacheckich rodów. Większość postaci historycznych ma zgodnie ze źródłami przypisane jej cechy oraz przydomki.

Poczet cesarzy łacińskich na Wschodzie
Na pewno jednym z minusów produkcji jest jej rozbita struktura, na grę podstawową oraz dodatki (58), które wprowadzają bardzo ważne dla poprawnej rozgrywki elementy a ich cena waha się od 5 do 15 euro.

Mała część listy płatnych dodatków z oryginalnymi cenami w platformie Steam
Wadę tą nadrabia jednak szerokie grono moderskie które swoją twórczością wzbogaca rozgrywkę. Wszystkie modyfikacje są darmowe oraz wspierane przez twórców o ile ich zawartość nie jest taka sama jak płatnych dodatków.

Podsumowując gra posiada wielką wartość historyczną. Pozwala w przyjemny sposób poznać geografię świata, zmiany granic w przeciągu lat, średniowieczne nazwy geograficzne, poczty władców i królów oraz wielkie rody średniowiecznej Europy. Gra wspaniała w swojej szczegółowości, zawierająca mało wad technicznych pozwala na długie godziny rozgrywki podczas których można wiele się nauczyć oraz poczuć się jak jeden z władców wieków średnich. 

Gra zebrała świetne oceny według wielu czasopism i organizacji:
Metacritic: 82/100
Gamespot: 8/10
IGN: 8/10
PowerPlay: 7/10

Oraz wśród fanów:
"Zostałem zamordowany przez roczne dziecko" - ponad 540 godzin w grze

"10/10, uwięziłbym i zabił mojego gejowskiego wujka pedofila jeszcze raz" - ponad 1000 godzin w grze

"Póki co jest ok, nie grałem wystarczająco długo żeby wyrobić sobie solidną opinię" - ponad 4700 godzin w grze

"Córka złapała Syfilis, więc wydałem ją za mąż za wroga i zaraziłem go Syfilisem" - ponad 700 godzin w grze


Tomasz Gajko
Mój blog

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz